niedziela, 2 listopada 2014

przegląd prasy

Gazeta Wyborcza 25.10.2014

Jeszcze w XIII wieku główne koryto Wisły pokrywało się w ogólnym zarysie z dzisiejszym. Jednak niedługo po lokacji Krakowa (1257) jego ówcześni mieszkańcy postanowili przybliżyć rzekę miastu. Zbudowano w tym czasie tamę łączącą Skałkę z brzegiem dębnickim, kierując rzekę w istniejące, choć zamulone koryto wzdłuż dzisiejszych ulic Dietla i Daszyńskiego.

To udrożnione koryto stało się szybko ważną magistralą, pomocną w rozwoju miasta i stymulującą jego ekspansję w kierunku północnym. Na lewym brzegu tamtego starorzecza rozlokowała się wieś, początkowo zwana Grzegorzkowice albo Grzegorzków, później utrwaliła się nazwa Grzegórzki. W przeciwieństwie do większości wsi sąsiadujących z Krakowem, które były na ogół własnością królewską bądź kościelną, Grzegórzki często zmieniały właścicieli. Dopiero w latach 80. XIV wieku wieś wraz z młynem odkupiło miasto, co wiąże się z pierwszymi wzmiankami w dokumentach.


Osią zabudowy wsi była od zawsze droga biegnąca od strony miasta w kierunku wschodnim, nazywana od lat 70. XIX wieku Grzegórzecką. Jej komunikacyjna rola zyskała w tamtym czasie ze względu na dojazd do ukończonej właśnie rzeźni miejskiej, a także do austriackich umocnień, biegnących na linii dzisiejszej al. Powstania Warszawskiego i ul. Kotlarskiej. Stosunkowo skromna, przeważnie piętrowa i parterowa zabudowa nadawała ulicy zdecydowanie podmiejski charakter. Wizerunek ten odmieniła dopiero budowa Collegium Medicum, mieszczącego między innymi zakład anatomii patologicznej oraz medycyny sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Ten ogromny gmach o pałacowym charakterze wzniesiono według projektu Józefa Sarego na gruntach szpitalnych, u zbiegu z ulicą zwaną wówczas 3 Maja (dziś św. Łazarza). Widokówka wydana około 1900 roku świetnie ukazuje ogrom Collegium, skontrastowany z zabudową przeciwległej strony ulicy. Fotografia wykonana została spod kamienicy oznaczonej dziś numerem 19, która stanęła tam w latach I wojny światowej, w miejsce widocznego we fragmencie, nieciekawego parterowego domu. Następny budynek (nr 17) zyskał z kolei drugie piętro, nadbudowane w 1928 roku.

Następne zabudowania tej pierzei raczej nie przynosiły chluby ulicy, lecz mimo to przetrwały aż do lat 90. minionego stulecia. Pozostałe po nich działki wypełniła w ostatnich latach blokowa, sztampowa zabudowa. W chwili wykonania fotografii nie stały jeszcze dwie reprezentacyjne kamienice (nr 7 i 9), flankujące południową pierzeję ul. Grzegórzeckiej od strony miasta. Wybudowano je dopiero w latach 1910-1912. W perspektywie po drugiej stronie ulicy rzuca się w oczy brak ogromnego gmachu wzniesionego dla służby pomocniczej CK Kolei Państwowej (1909), u zbiegu ulic Blich i Dwernickiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz