Gazeta Krakowska 12.09.2014 & Gazeta Wyborcza 12.09.2014
- Przerosło to nasze wyobrażenia i stało się akcją międzynarodową. Ogromną siłą jest spontaniczność działań. Nikogo nie namawialiśmy, nie robiliśmy ankiet, ludzie przychodzili tu sami – mówiła pomysłodawczyni ozdobienia ronda Mogilskiego wiceprzewodnicząca Rady Miasta Krakowa Małgorzata Jantos.
- Najtrudniejsze dla układających było wykonanie dwóch ważek, a dla mnie logistyka i dopięcie wszystkich działań. Jestem pełen radości, że to już koniec i pozostała nam tylko impregnacja mozaiki – powiedział artysta Lubosz Karwat.
W planach na najbliższy czas jest stworzenie ściany Mehoffera, podobnej do już istniejącej ściany poświęconej Stanisławowi Wyspiańskiemu. Będziemy musieli jednak poczekać na nią do wiosny. Również na przyszły rok planowane jest ozdobienie kolejnych fragmentów ronda Mogilskiego. - Chciałbym ściągnąć artystów z całej Europy i przekazać każdemu z nich jeden filar do dyspozycji. Tak, by mógł na nim tworzyć swoją ulubioną techniką i ulubionym materiałem. To jest w trakcie opracowywania, więc zobaczymy, co z tego wyjdzie - zdradza Lubosz Karwat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz