Gazeta Krakowska 9.09.2014
Niebezpieczne przejście dla pieszych przez ul. Kotlarską. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat na tym przejściu doszło do sześciu potrąceń rowerzystów i pieszych z winy kierowców.
Zdaniem przedstawicieli ZIKiT-u, zagrożenie stwarzają kierowcy, którzy "przelatują" przez skrzyżowanie na żółtym świetle - w efekcie wjeżdżają na pasy, na które właśnie wchodzą piesi.
- Apelujemy do kierowców, by tego nie robili. W tym miejscu jest zawsze duży ruch, sygnalizacja działa na styk, aby nie tworzyły się korki. Każde wydłużenie świateł zmniejszy wydajność ronda - zauważa Michał Pyclik. Dodaje też, że nie można wydłużyć żółtego pulsującego światełka ostrzegającego kierowców o wchodzących na jezdnię pieszych, bo według przepisów może się ono zapalać na sekundę przed zielonym.
Prawidłowe działanie sygnalizacji świetlnej sprawdzić ma policja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz