środa, 5 grudnia 2012

przegląd prasy


Gazeta Wyborcza 5.12.2012

Modernizacja trasy z ronda Mogilskiego do pl. Centralnego to największa miejska inwestycja w transport planowana na przyszły rok. Dzięki niej dojazd do Nowej Huty ma być dużo lepszy, jednak skutki zamknięcia ul. Mogilskiej odczuje cały Kraków.

Zły stan nieremontowanego od lat torowiska wzdłuż ul. Mogilskiej znacznie utrudnia dojazd do Nowej Huty. Tramwaje poruszają się tędy wolniej, a komfort jazdy pozostawia wiele do życzenia. Pasażerowie linii 52, kursującej co pięć minut, narzekają, że tramwaje podjeżdżają na przystanki stadnie. To dlatego że długo stoją przed skrzyżowaniami.

Wszystkie te problemy ma rozwiązać modernizacja linii tramwajowej między rondem Mogilskim a Nową Hutą, czyli największa i jednocześnie jedyna pewna inwestycja transportowa w nadchodzącym roku.

Oprócz przebudowy torowiska i układu drogowego wraz z infrastrukturą w ciągu rondo Mogilskie - al. Jana Pawła II - pl. Centralny projekt przewiduje budowę instalacji systemu sterowania ruchem. Dzięki temu pasażerowie z Nowej Huty będą mogli przemknąć tą trasą bez dłuższych postojów na skrzyżowaniach i podskoków na dziurach.

Na razie jednak muszą się przygotować na długotrwałe utrudnienia w ruchu, bo budowa, która ma się rozpocząć na wiosnę, będzie się ciągnąć przez półtora roku. - Prace wymuszą spore zmiany w organizacji ruchu, jednak z uwagi na obecny stan torowiska nie możemy dłużej czekać z tą inwestycją - mówi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Za zorganizowanie komunikacji zastępczej zapłaci wykonawca i choć szczegółowych rozwiązań jeszcze nie wypracowano, wiadomo, że na czas przebudowy tramwaje dojeżdżające do Nowej Huty zostaną skierowane na al. Pokoju. - W tym okresie największy nacisk położymy na komunikację autobusową, jednak na razie jest za wcześnie, by mówić o detalach - dodaje Pyclik. Przebudowa będzie kosztowała prawie 143 mln zł.

Przy okazji modernizacji ul. Mogilskiej uzasadniona wydaje się kontynuacja budowy istniejącego fragmentu ul. Lema, otwartego przed wyborami na prezydenta Krakowa w 2010 roku. Obecnie kończy się ona na prywatnej działce. Zadanie to figuruje w projekcie przyszłorocznego budżetu, ale jego los, podobnie jak wielu innych inwestycji transportowych, jest w rękach radnych.

W dokumencie znajduje się kilka większych zadań, jak na chociażby rozbudowa ul. Igołomskiej czy budowa linii szybkiego tramwaju do ul. Bociana, ale ze względu na sytuację finansową miasta należy je traktować raczej jako listę życzeń. ZIKiT liczy, że radni zgodzą się na realizację jeszcze jednego dość kosztownego zadania - budowy przejścia dostosowanego do potrzeb osób niepełnosprawnych na ul. Wielickiej. - Ta inwestycja jest bardzo potrzebna - ocenia Pyclik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz