wtorek, 21 sierpnia 2012

przegląd prasy


Dziennik Polski 21.08.2012

Remont jednego z najbardziej zaniedbanych miejsc w centrum Krakowa dobiega końca. Nie ma już dzikiego handlu, powstały nowe pawilony.

Przejście podziemne pod skrzyżowaniem ulic Basztowej, Lubicz, Pawiej i Westerplatte po remoncie zmieniło się nie do poznania. Zniknęły blaszane budki oraz dziki handel. W ich miejsce pojawiły się nowe pawilony. W części z nich otworzono już sklepy. Wnętrza innych są zagospodarowywane.

Wcześniej przejście było jednym z najbardziej zaniedbanych miejsc w centrum Krakowa, przypominało czasy PRL-u. Było tam ciemno, brudno, handlowano oscypkami, kwiatami jak na targowisku, odstraszały swoim wyglądem odrapane ściany.



Moim zdaniem... Cieszy mnie niezmiernie, że nasze wspaniałe miasto pięknieje z dnia na dzień. Martwi mnie jednak, czy sprzedawane na dziko z brudnego koszyczka oscypki ponownie zagoszczą w tym miejscu. Mam nadzieję, że nie gdyż jest to nasza niechlubna wizytówka, dodatkowo mało przyjemni pachnąca. Ponadto zastanawiam się nad tym dlaczego tak ważne przejście, trakt pieszy nie ma swojej nazwy. Może warto wraz ze zmianą nazewnictwa przystanków w okolicy nazwać przy okazji ten tunel. Upamiętnić tym jakąś ważną osobę. Skoro mamy kładkę "Bernatkę", to może możemy mieć tunel "Europejski" od pobliskiego hotelu, lub "Wołodkowiczów" od pobliskiego palacu, w którym mieści się poczta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz