środa, 13 czerwca 2012

przegląd prasy



Gazeta Wyborcza 13.06.2012

Nie ma wykonawcy prac w jednym z tuneli pod nowym dworcem kolejowym. Ale nie będzie też poślizgów przy jego budowie - przekonuje PKP. Przedstawiciele spółki zapewniają, że pasażerowie powinni skorzystać z niego najpóźniej na początku października.

Na nowy dworzec kolejowy krakowscy pasażerowie czekają od wielu lat. Przez lata w miejscu, w którym ma powstać (po stronie Regionalnego Dworca Autobusowego) niewiele się działo. Aż do jesieni 2010 r., kiedy rozpoczęły się prace przy inwestycji. Gdyby potwierdziły się początkowe zapowiedzi, pasażerowie już mogliby z niego korzystać. Zgodnie z planem nowy dworzec miał być bowiem gotowy na Euro 2012. Nie udało się.

Największym problemem okazał się tunel Antresola, który początkowo nie był uwzględniony w planach budowy. Kiedy roboty już trwały, uznano, że nowy dworzec będzie bardziej funkcjonalny, jeśli przeprowadzony zostanie również remont tunelu.

I tu pojawiły się trudności wynikające z rozdrobnienia poszczególnych spółek kolejowych. Tunel należał bowiem do Polskich Linii Kolejowych, czyli innej spółki, niż ta prowadząca inwestycję. A w takiej sytuacji Antresolę należało przekazać odpowiedniej spółce, co wymagało czasu. Po tamtej informacji PKP przyznały, że wszystkie prace przy budowie dworca zostaną zakończone dopiero na przełomie sierpnia i września.

W tym tygodniu pojawiły się informacje, że na nowy dworzec krakowianie będą musieli poczekać jeszcze dłużej. Problemem znów miała okazać się Antresola, a dokładniej przedłużający się brak wykonawcy prac w tunelu. Przedstawiciele PKP zaprzeczają jednak, by miało wywołać to dalsze opóźnienie inwestycji. - To prawda, że nie wyłoniliśmy jeszcze wykonawcy, ale zrobimy to w ciągu dwóch tygodni - zapowiada Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy grupy PKP. - Cały proces nie wpłynie na ostateczny termin ukończenia prac, które potrwają do przełomu sierpnia i września. Natomiast ze względu na niezbędne odbiory, dworzec może zostać udostępniony na początku października.

Kiedy dworzec powstanie, będzie elementem największego węzła komunikacyjnego w Krakowie i jednego z największych w całym kraju. Połączy szybki tramwaj, parking dla samochodów, dworzec autobusowy, a dzięki szynobusowi - lotnisko w Balicach. Pod ziemią ma się znaleźć centrum obsługi pasażerów, z którego windą lub schodami ruchomymi będzie można dotrzeć na perony. Cała inwestycja jest wyceniona na blisko 130 mln zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz