Gazeta Wyborcza 5.07.2014
Cała Polska stroi sobie grube żarty z Poznania, gdzie dworzec kolejowy jest marnym dodatkiem do galerii handlowej. O tym, że w Krakowie stało się podobnie, nie słychać.
Dworzec kolejowy w Krakowie (a wraz z nim pasażerowie) stał się jeszcze jednym symbolem naszych niejasnych czasów. Upchnięty na szarym końcu dwóch galerii handlowych, daleko za piekarnią, sklepem spożywczym, lodziarnią, bankomatem i kioskiem, przycupnął sobie w cieniu dziejowej konieczności. Jeśli chcesz kupić kapelusz, grę wideo, lody o smaku wszystkiego albo ekologiczną kiełbasę, trafisz bez trudu. Jeżeli chcesz pojeździć na dinozaurze, ulepić pociąg z klocków Lego albo wziąć udział w konkursie szachowym - galeria, transparentna i przyjazna, zaprasza. Jeżeli nie daj Bóg przyszło ci do głowy kupić bilet przed odjazdem, gotuj się na wyprawę, marsz wśród tłumów i rozliczne przygody. Kolej w Krakowie zrejterowała z dobrze widocznego miejsca i zniknęła w głębokościach, jakby zawstydzona faktem, że w ogóle jeszcze istnieje.
Moim zdaniem... A miało być tak pięknie! Nowoczesny dworzec połączony z centrum handlowym. Prawie Ameryka. No właśnie prawie.... Niestety nieporadność naszych władz pokazała jak bardzo liczy się tylko z szybkim zyskiem, a nie z dobrem miasta. Samo postawienie betonowego bunkra zwanego "Galerią Krakowską", który zniszczył założenia urbanistyczne centrum starego miasta było, jest i jeszcze długo będzie bolesne w skutkach. A nowy podziemny dworzec? Dopełnił tylko destrukcji. Źle oznaczony, ulokowany na końcu sklepowego molocha, schowany za księgarniami, kawiarniami i Bóg wie czym jeszcze. Jak go odnaleźć? Najlepiej iść za tłumem, bo oznaczenie jakie zafundowano nam na terenie galerii jest niemal niewidoczne. Czy to można jeszcze naprawić? I tak i nie. Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby jakiś cudem udało się wyburzyć "Galerię Krakowską" i powrócić do pierwotnego planu zabudowy tego terenu z ul. Nowojorską, która miała wyznaczać nowe miasto i prowadzić do dworca przez środek obecnego centrum handlowego. Można również pokusić się o przebudowę istniejącej strefy zakupowej, aby dać podróżnym więcej miejsca, ale to raczej mało prawdopodobne. Niestety...
Więcej o nowym mieście: dzielnicawesola.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz