Gazeta Wyborcza 15.01.2014
- Remont będzie najbardziej uciążliwy dla pasażerów wysiadających na przystankach zlokalizowanych między rondami Mogilskim i Czyżyńskim, bo ten odcinek zostanie wyłączony z ruchu tramwajowego jako pierwszy co najmniej do maja - mówi Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Dla tych pasażerów uruchomiona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa kursująca co cztery, pięć minut. - Częstotliwość przejazdu autobusów będzie więc zbliżona do tramwajów, ale tramwaj jechał płynnie po wydzielonym torowisku, a przy komunikacji autobusowej mogą się zdarzyć zahamowania. Zwłaszcza że będzie czynny tylko jeden pas w obie strony - dodaje dyrektor ZIKiT. Na dodatek Mobilis, który ma obsługiwać tę trasę, na zlecenie wykonawcy nie skieruje na nią przegubowców, ale krótsze, 12-metrowe pojazdy. Marcinko zapowiada za to, że regularne linie obsługujące rejon budowy zostaną wzmocnione.
Tramwaje jeżdżące obecnie ul. Mogilską mają zostać przeniesione na al. Pokoju. Ta jednak nie pomieści tylu pojazdów, dlatego część linii zniknie z rozkładów, a część będzie jeździła z mniejszą częstotliwością. Zawieszone mają zostać linie 5 (Wzgórza Krzesławickie - Krowodrza Górka) i 9 (Mistrzejowice - Nowy Bieżanów), natomiast objazdy obsługiwać będą linie 4 (Wzgórza Krzesławickie - Bronowice Małe), 10 (Pleszów - Borek Fałęcki) oraz 52 (Czerwone Maki - os. Piastów). Rzadziej niż dotychczas pasażerowie pojadą najprawdopodobniej ostatnią z nich. W rozkładach mają się pojawić cztery linie zastępcze dla pasażerów zawieszonej "piątki" i "dziewiątki", ale na ten temat ZIKiT na razie milczy. - W sumie na al. Pokoju zmieści się maksymalnie 27 pojazdów na godzinę. To w pewien sposób powinno wystarczyć dla tych, którzy chcą się dostać do ronda Czyżyńskiego i dalej - mówi Marcinko.
Po zakończeniu tego etapu remontu (według planów - w maju) wykonawca przeniesie się na dalszy odcinek torowiska i wówczas urzędnicy będą chcieli polepszyć ofertę komunikacyjną dla pasażerów z obszaru między rondami Mogilskim i Czyżyńskim. - Będziemy się starali udostępniać dla komunikacji odcinki, które będą już gotowe. Gdy fragment do skrzyżowania z ul. Meissnera zostanie wykonany, planujemy tu uruchomić komunikację autobusową. Na przełomie marca i kwietnia ul. Lema zostanie przyłączona do al. Jana Pawła II, więc być może również tamtędy pojadą autobusy, dzięki czemu obszar ten będzie lepiej skomunikowany - planuje Marcinko.
Dyrektor zaznacza, że pierwsze utrudnienia zbiegną się z rozpoczęciem ferii zimowych w Krakowie, co będzie okazją do wyłapania wszelkich niedociągnięć przed powrotem normalnego obłożenia pojazdów komunikacji miejskiej. - Zmniejszone natężenie ruchu w czasie ferii pozwoli nam wyciągnąć wnioski, ewentualnie coś poprawić, żeby po 15 lutego nie było większych uwag - mówi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz