czwartek, 8 listopada 2012

przegląd prasy


Gazeta Wyborcza 8.11.2012

Krakowscy policjanci, poszukując zaginionej nastolatki, zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież krzyży z cmentarza Rakowickiego. Złodziej wpadł, gdy usiłował ukryć łupy.

Policjanci ds. nieletnich komisariatu I policji w Krakowie poszukiwali nieletniej, która uciekła z placówki opiekuńczej. Penetrując opustoszałe tereny w pobliżu ulicy Rakowickiej, zauważyli młodego mężczyznę, który próbował coś ukryć pod krzewami i liśćmi. Funkcjonariusze wylegitymowali - jak się okazało - 26-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Po chwili okazało się, że ukrywał plecak, w którym znajdowały się skradzione wcześniej z cmentarza mosiężne krzyże. - W sumie było to prawie 25 kilogramów kruszca. Niedługo później policjanci zatrzymali także jego wspólniczkę, 16-letnią dziewczynę, której właśnie poszukiwali w związku z jej ucieczką z placówki opiekuńczej.

Obydwoje wspólnie dokonali kradzieży krzyży z nagrobków na cmentarzu Rakowickim. Kiedy mężczyzna odrywał krzyże z nagrobnych płyt, dziewczyna "pilnowała terenu", patrząc, czy nikt nie nadchodzi - relacjonuje Katarzyna Padło z małopolskiej policji. Prawdopodobnie nie była to ich jedyna kradzież. - Obydwoje mogli już wcześniej co najmniej kilka razy działać w ten sposób. Policjanci wydziału dochodzeniowo-śledczego ustalają, jakie straty mogli spowodować kradzieżami i dewastacją nagrobków - dodaje policjantka.

Wiadomo już, że skradzione krzyże przynoszone były do pustostanów, gdzie były niszczone, aby później - w punkcie skupu złomu - nie można było ustalić pochodzenia metalu.

Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawione zostaną zarzuty kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą nieletniej zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz