czwartek, 25 października 2012
przegląd prasy
Dziennik Polski 25.10.2012 & Gazeta Wyborcza 25.10.2012
Nijaka fasada, która do tej pory witała przybywających do Krakowa podróżnych, zamieni się w przestrzeń artystycznej kreacji. Do końca roku ruszy otwarty konkurs na jeden z największych murali w Polsce.
Po sześciu latach działalności Galeria Krakowska postanowiła zadbać o wygląd nieciekawej fasady od strony Dworca Głównego. - Chcemy zaangażować się w działalność niekomercyjną i uatrakcyjnić najbrzydszą część fasady, która z perspektywy przybywających do miasta podróżnych jest wizytówką całego miasta - deklaruje Ryszard Wysokiński, dyrektor Galerii.
Do końca roku ruszy otwarty konkurs na mural, do którego organizatorzy chcą zaprosić polskich i zagranicznych artystów związanych ze street artem.
Okna i rury
Do zagospodarowania jest w sumie około 1400 m kw. na dwóch płaszczyznach - pierwsza, widoczna od strony dworca kolejowego, ma 1200 m kw., przecinają ją okna i rury wentylacyjne, na których umieszczone są logotypy sklepów Galerii. Druga ściana, widoczna od strony parkingu, ma powierzchnię 200 m kw. Projekt muralu musi obejmować obie części fasady, może jednak zakładać jeden wspólny lub dwa niezależne motywy. Nagroda dla autora zwycięskiego projektu to 20 tys. zł.
- To wielka możliwość społeczna i perswazyjna - ocenia Maria Potocka, dyrektor Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK, w którym wczoraj odbyła się debata na temat konkursu.
Konkurs wpisuje się w szerszy trend, który niedawno pojawił się w Polsce - we wrześniu rozstrzygnięto konkurs na mural w Kielcach, do końca grudnia Wrocław czeka na projekty muralu w ramach konkursu "Brama do Nadodrza". Nigdzie jednak nie ma mowy o tak ogromnej powierzchni. Wszyscy uczestnicy debaty zgodzili się, że to doskonały pomysł i docenili inicjatywę Galerii Krakowskiej. Jednak współautor projektu budynku galerii z firmy IMB Asymetria wyraził ubolewanie, że kwestią nieatrakcyjnej fasady od strony Dworca Głównego zajęto się dopiero teraz, a nie sześć lat temu podczas prac nad całościowym projektem.
Promocja miejskich wydarzeń?
- Mural w tym miejscu mógłby być artystyczną formą promocji miejskich wydarzeń - zaproponował Marcin Kafender z Urzędu Miasta Krakowa. Pomysł ten jednak nie spotkał się z poparciem pozostałych uczestników debaty, którzy zgodnie uznali, że temat powinien być całkowicie dowolny, z wyłączeniem treści politycznych i dyskryminujących. Romuald Loegler, architekt, wydawca miesięcznika "Architektura i Biznes", zwrócił uwagę na fakt, że projekt powinien uwzględniać architektoniczny kontekst centrum handlowego i dworca. Łukasz Gazur, krytyk literacki i dziennikarz "Dziennika Polskiego", uspokajał: - Za kontekst odpowiada artysta, zaufajmy mu. Dla wielu z nich nieregularna ściana Galerii, jej wystające rury wentylacyjne będą stanowiły inspirację i wyzwanie.
Realizację projektu dyrektor Galerii planuje na przełom kwietnia i maja 2013 roku. Galeria pokryje wszystkie koszty związane z realizacją muralu.
KOMENTARZ
Nareszcie! Sześć lat Galeria Krakowska witała gości odwiedzających Kraków odwrócona tył(ki)em do Dworca Głównego. W końcu na wstydliwie obnażone tyły właściciele obiektu zamierzają wciągnąć artystycznie utkane gacie. Cieszę się, że właściciele galerii zdecydowali się w końcu wykazać troską o swoje otoczenie i wystąpić w charakterze mecenasa sztuki ulicy. Ich budynek posiada bowiem cztery elewacje, o czym przez ostatnie lata starali się zapomnieć. Wydzielona z otwartego użytku strefa rozładunku i dostaw, ciągnące się po ścianach elementy urządzeń technicznych nawiewu i klimatyzacji, tworzące dotąd tło jednej z głównych bram do miasta, staną się niebawem zmorą i natchnieniem artystów, którym przyjdzie projektować swoje dzieła w tak parszywym kontekście. Przestrzeń jest trudna, oczekiwania ambitne, ale i nagrody niebagatelne. Jest więc duża szansa, że za bary z galerią wezmą się najlepsi krawcy polskiego street-artu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz