A to książka właśnie...
W piątkowym wydaniu Dziennika Polskiego (18.11.2011) ukazał się wywiad z Panem Remigiuszem Kasprzyckim, autorem książki zatytułowanej "Rakowice-Czyżyny w latach 1921-1955", która to ukazała się nakładem wyd. Księgarnia Akademicka w 2010.
Autor tej pozycji odpowiada na zasadnicze pytanie: co spowodowało, że na początku XX w. na terenie podkrakowskiej wsi Czyżyny założono lotnisko zwane wówczas polem wzlotów? Ponadto możemy się dowiedzieć, że krakowskie lotnisko Rakowice-Czyżyny należy do najstarszych w Polsce i w Europie Środkowej, gdyż powstało już w 1912 roku, jeszcze za czasów austriackich. Posiada bogatą i barwną historię. Służyło głownie wojsku, w tym 2 Pułkowi Lotniczemu, ale i cywilom. W czasie okupacji niemieckiej lotnisko przejęło Luftwaffe. Ten kilkuletni epizod jednocześnie stanowi istotny punkt orientacyjny na mapie pamięci Krakowa. Także ostatni etap dziejów lotniska przypadający na czasy stalinowskie, do 1955 r. zaciekawia i nie pozwala czytelnikowi przejść obok niego obojętnie.
Zachęcamy do zaglądnięcia do tej pozycji, gdyż jest to po części również historia naszej Dzielnicy Wesołej, która to jest mocno związana z dawną wsią Rakowice, na terenie której lotnisko to funkcjonowało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz