środa, 7 września 2011

przegląd prasy


Gazeta Wyborcza 7.09.2011

Oddala się wizja olbrzymiego łuku na placu przed dworcem. Inicjatorzy budowy pomnika poświęconego płk. Ryszardowi Kuklińskiemu sami złożyli broń. - Przyznam, że tylko w Krakowie mam takie problemy - żali się Czesław Dźwigaj, współautor kontrowersyjnego projektu.

Gigantyczny stalowy łuk miał wyrastać z kamiennej posadzki placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego pomiędzy budynkiem poczty a dworcem. Taki projekt - autorstwa Czesława Dźwigaja i Krzysztofa Lenartowicza - zwyciężył w konkursie architektonicznym. Pomysłodawcy pomnika - Stowarzyszenie im. płk. Ryszarda Kuklińskiego - jeszcze kilka miesięcy temu triumfowali. Zapewniali, że będą mieć pieniądze na budowę i gdy zbiorą wkrótce potrzebne dokumenty, monument stanie. Jednak już ogłoszeniu konkursowego werdyktu towarzyszył skandal. O wyborze projektu zdecydował jeden głos. Za projektem Dźwigaja i Lenartowicza byli członkowie stowarzyszenia i radni (9 głosów), przeciw architekci (m.in. główny architekt miasta prof. Andrzej Wyżykowski) i artyści zaproszeni do jury (8 głosów).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz