czwartek, 18 sierpnia 2011

przegląd prasy


Gazeta Wyborcza 17.08.2011

Na trasie do Balic kursują trzy autobusy, jeżdżące zgodnie z "kolejowym" rozkładem jazdy. Odjeżdżają one z placyku między Galerią Krakowską a dojściem do tunelu i peronów. W starym tunelu nie działają kasy biletowe Przewozów Regionalnych. Na wyświetlaczach znajdujących się na peronach pasażerowie mogą przeczytać komunikat o utrudnieniach związanych z dzisiejszym strajkiem PR i prośbę o uwzględnienie ich w planach wyjazdowych.

Na peronach krakowskiego dworca było spokojnie, na pociągi oczekiwało znacznie mniej osób niż zwykle. Gorzej wyglądała sytuacja w okolicznych gminach. - Część moich kolegów przyjechała do pracy samochodem, mimo że zwykle dojeżdżają pociągiem. Nasza firma wynajęła też minibus, który spod Galerii Krakowskiej zawiózł nas do biura. Gdyby nie to, punktualne dotarcie do pracy byłoby poważnym problemem - uważa Anna Gross, która pracuje w jednej z firm w Zabierzowie.

Jak dla mnie za częściowe sparaliżowanie kraju Przewozy Regionalne powinny dostać kary a nie podwyżki. Ale nie mnie tu oceniać nasz rząd... Rozwiązanie takich sytuacji jest proste, sprzedać PKP, bo obecni właściciele nie radzą sobie z tą firmą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz