Miłośnicy baletu nie mogli się doczekać słynnej gali baletowej "Grand Pas" , która miała się odbyć na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu. Imprezę trzeba było jednak przenieść, bo w tym dniu padało. Tancerze z najlepszych zespołów tańczyli na deskach Opery Krakowskiej.
Nie wszystkim było jednak dane zobaczyć przedstawienie, gdyż gmach opery nie pomieścił wszystkich widzów. Dlatego tez ci postanowili oddać zakupione bilety. Niestety wg. kasjerek bilet nie jest podstawą do zwrotu pieniędzy. Potrzebny jest obowiązkowo paragon. Paradoks rodem z PRL? Nie, to XXI wiek w nowoczesnej Europie. Co więc zrobić w takiej sytuacji??? Najlepiej zawsze zachowywać paragon... :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz